MOJE ZAPISANE OFERTY 0 1-414-852-5513

Wakacje w Albanii – to kochasz

Visiting Albania – you will love it

Dodane przez Edytor na Luty 1, 2012

By Elsi H

Moja podróż do Albanii trwała jeden tydzień. Po dokonaniu oceny różnych możliwości postanowiłem odbyć podróż samolotem, a następnie wynająć samochód. Zarezerwowany lot przez agencję znalazłem w internecie z przedstawicielem w Tiranie. Nazwano Wenecja Węgierskie linie lotnicze Budapeszt Tirana, wygodne i mało ludzi. Po przybyciu do "Matki Teresy" w Tiranie razu zauważył, jak nowy, ładne i małe lotnisko było. Kontroli celnej pobierana 10 € za sztukę w przypadku wejścia. Szybkiego zwrotu z bagażem i samochód był gotowy na wylocie. Zostaliśmy poinformowani o wewnętrzną drogę, zamiast po wybrzeże, i okazało się skuteczne i dokładne. Wyjeżdżaliśmy na Saranda na 15.30. Dobre drogi do Durres, ale te w Fier potrzebują dużo dobrej pracy jeszcze do modernizacji. Częste patrole policji, prawie wszystkie z kamerami.

Od Fier mieliśmy do czynienia z ruchem w trudnych czasach dla dróg krajowych, wzmocniony przez fakt, że droga ma wszystkie górskich. Nie brakuje co jest częste występowanie stosy śmieci (głównie z tworzyw sztucznych) wzdłuż dróg. Ktoś palił je co dym i przeniesienie zapachu. Jest to obecność, która towarzyszy nam przez Albanię. Inną rzeczą, która zrobiła na mnie wrażenie to częstotliwość, z jaką można znaleźć wszelkiego rodzaju restauracje po drodze. I równie niesamowite było to, że nie powiedział jeszcze w pobliżu restauracje były jakieś wioski lub domy, które mają być widoczne na mile. Kto wie, gdzie będą w zasadzkę! Zrobiliśmy przystanek na Memaliaj, cichy i bardzo miły, aby złapać oddech. Poszliśmy do baru.

Uprzejmy i miły serwis zaproponował nam kawę i wzięliśmy również dwie małe butelki wody mineralnej. Total 120 Leks (1 Euro)!. Kontynuując wzdłuż drogi napotkaliśmy zwierząt w ilościach: stada owiec, krów w każdym rogu i krawędzi dróg i wiele osły. Sam i za darmo lub pobierana z niczego i często jeździł przez dzieci, który przywitał nas z uśmiechem i gestami. Życzliwość i dostępność to kolejny motyw z tego święta. Widzieliśmy również kobiety i dzieci, które były po drodze do gotowania, sprzedać, kolby kukurydzy na ogniu w dziennikach. Przejeżdżamy kilka wiosek, które wydawały się pochodzić z innej epoki. Przyjechaliśmy w Saranda na 21.00 pośród chaosu i wieczorny spacer w poszukiwaniu parkingu. Saranda jest uważany za najpiękniejsze miejsce na wakacje i najbardziej pożądane przez Albańczyków i dlatego jest również najbardziej popularne, szczególnie w letnie wieczory. Rozmawiał z strażaków, aby wejść na ulicę, gdzie hotel był położony, a następnie, pomimo trudności w zrozumieniu, jeden z nich doprowadził mnie do miejsca parkowania na chodniku że czuję się komfortowo. Znaleźliśmy nasz hotel, Palma e Arte ale nasz przyjazd było zaplanowane na następny dzień! Byliśmy zmęczeni, ale z dużo cierpliwości po rozmowie z właścicielem zrobiliśmy nowy kontrakt. Zasugerował, że poszliśmy na przekąskę, jak byliśmy na czczo, i raz byliśmy z powrotem nasz pokój będzie gotowy.

To był jeden z pierwszych przykładów prosty i przyjazny otwartości, która cechowała wszystkie osoby, które poznaliśmy. Jedliśmy w pokoju z pięknym tarasem z widokiem na morze. Turcja rusztu, ziemniaki i piwo tylko dla dwóch do 7 Euros. Powrót do hotelu byliśmy "pożyczył" potrójne, nareszcie prysznic i wkrótce potem snem. Problem rozwiązany i doprawione niekończących wymówek. Następnego dnia wstaliśmy i poszliśmy na śniadanie w barze z przodu. Miał chleb z masłem i dżemem. Nie było innych opcji w menu, ale pozostał nieznany, jak również nieatrakcyjne. Zwiedziliśmy odkryć morze i promenadę, a zakończył się w pięknym i charakterystycznym rynku owoców i warzyw. Obfite białe i czarne winogrona i banany. Spędziliśmy dzień na plaży wynajem parasol i dwa leżaki za € 2.50. Butelek wody mineralnej kosztowało 40cent. Ceny były równe w każdym miejscu, poszliśmy. Spędził wieczór w restauracji Zhupa, zalecane przez przewodnika, gdzie mieliśmy rybę z grilla na € 30. Dobry i spełniający!

Udział "Wakacje w Albanii – to kochasz" przez:

Brak komentarzy.

Dodaj komentarz

Musisz być zalogowany aby móc dodać komentarz.